Nie wszyscy lubią czytać książki typowo historyczne. Dlatego też zawsze mocno się cieszę, jak autorzy ważne kawałki historii przekładają do książek obyczajowych. Dzięki temu te wydarzenia nie zostaną zapomniane, a nam czytelnikom, łatwiej jest je poznać.
To niesamowicie poruszająca lektura. Taka, której się nie zapomina i o której nawet po jej przeczytaniu będziecie jeszcze długo myśleli. Historie osób, które są przedstawione w tej powieści, zostaną z Wami na zawsze. Ja wcześniej nie czytałam książki, która całkowicie byłaby poświęcona postaci, jaką był Joseph Mengele, teraz dzięki tej książce w końcu to zrobiłam! Już w trakcie jej czytania, dokładam sobie wiedzę, wyszukując w internecie dodatkowe kawałki życiorysu tego człowieka. Wiedziałam, jak okrutnych rzeczy się on dopuszczał, wiedziałam dokładnie, co robił i jak działał, ale tutaj autor wszedł w jego skórę i to chyba jest w tej książce najbardziej poruszające. Widzimy wszystkie wydarzenia z jego perspektywy i widzimy, czym się kierował. Na mnie ta książka zrobiła ogromne wrażenie i zdecydowanie i mocno ją Wam polecam. To historia, którą zdecydowanie trzeba poznać.
Ja nie miałam też pojęcia, co z Josephem Mengele wydarzyło się już po wojnie, podczas łapanek, które były przeprowadzane na SS. Wy wiecie?