"Najlepsze umysły. Geniusz, przyjaciel, morderca. Tragiczna historia schizofrenii" - Jonathan Rosen


 „Najlepsze umysły” Jonathana Rosena to książka, która zostaje w czytelniku na długo. Choć jest to reportaż, czyta się go jak niezwykle osobistą opowieść – pełną emocji, wnikliwej analizy i wstrząsających wydarzeń. Autor opowiada historię swojego przyjaciela, Michaela Laudora, genialnego studenta Yale, który miał przed sobą wielką przyszłość, a jednak jego życie potoczyło się w dramatyczny sposób. Zmagał się ze schizofrenią, przez lata próbował odnaleźć swoje miejsce w świecie, a ostatecznie dopuścił się brutalnej zbrodni.

To nie tylko opowieść o jednym człowieku, ale także o systemie, który zawiódł na każdym poziomie – o psychiatrii, która nie była w stanie zapewnić realnej pomocy, o społeczeństwie, które wolało nie dostrzegać problemu, o granicy między geniuszem a chorobą. Rosen pisze z niezwykłą dokładnością psychologiczną, wnikając w życie Michaela i pokazując, jak złożony był jego świat wewnętrzny.

Książka jest obszerna, ale każda jej strona ma znaczenie. To lektura wymagająca, pełna trudnych tematów, ale jednocześnie angażująca i skłaniająca do refleksji. Autor nie tylko przedstawia fakty, ale również stawia pytania o to, jak rozumiemy choroby psychiczne i jak – jako społeczeństwo – wobec nich zawodzimy.

„Najlepsze umysły” to wciągająca, emocjonalna i głęboko poruszająca książka, którą warto przeczytać. To jedna z tych pozycji, które nie dają o sobie zapomnieć.


OPIS 

Finalista Nagrody Pulitzera.

Jedna z ulubionych książek Baracka Obamy w 2023 roku!

Co sprawiło, że Michael Laudor, genialny student Yale, trafił do szpitala psychiatrycznego po tym, jak zabił ukochaną kobietę?

Przez moment wydawało się, że obdarzony błyskotliwym intelektem, ogromnym talentem i magnetyczną charyzmą Amerykanin, którego historię na swoich łamach opisał „The New York Times”, może mieć wszystko.

Wkrótce jednak, nękany paranoicznymi urojeniami, Laudor zasztyletował swoją narzeczoną.

Ta wstrząsająca opowieść o marzeniach, chorobie i niewydolności systemu opieki psychiatrycznej, pozostaje w pamięci na długo.

Najlepsze umysły to historia trudnej przyjaźni, wielkich ambicji, tragicznej miłości i ceny wypierania prawdy.

Rosen opowiada o tym, jak rozumiemy choroby psychiczne… albo jak ich nie rozumiemy.

"Bez końca" - Ewa Piasecka

 


„Bez końca” to książka, która wciąga od pierwszych stron. Justyna Kielczyk, radczyni prawna, wkrótce po rozpoczęciu urlopu staje przed nietypowym wyzwaniem – zostaje poproszona o zapoznanie się z aktami umorzonej sprawy morderstwa nauczycielki. Początkowo niechętna, wkrótce zmienia zdanie, gdy w materiałach dostrzega coś, co nie daje jej spokoju. Wkrótce zostaje zaproszona przez siostrę zmarłej do odwiedzenia miejsca zbrodni, by spróbować znaleźć nowe dowody.

Autorka świetnie buduje napięcie, stopniowo odkrywając przed czytelnikiem tajemnice, które skrywa małe miasteczko. Historia rozwija się na dwóch poziomach czasowych – przeszłość i teraźniejszość przeplatają się, dając nową perspektywę na wydarzenia sprzed lat. To rozwiązanie, które dodaje książce dynamiki i trzyma czytelnika w niepewności, bo z każdą stroną pojawia się nowa zagadka, a nieoczywiste wątki pozwalają na szereg niespodziewanych zwrotów akcji.

Mocnym atutem powieści jest także głęboko ludzki wymiar fabuły. Choć książka opowiada o kryminalnej intrydze, to tak naprawdę jest także rozważaniem na temat emocji, lęków, odpowiedzialności i skomplikowanych relacji międzyludzkich. Autorka z dużą uwagą przygląda się temu, jak przeszłość kształtuje przyszłość i jak tragiczne wydarzenia mogą wpłynąć na nasze wybory. Zagadki kryminalne są wciągające, ale równie interesujące są postacie, które stają przed trudnymi moralnymi dylematami.

Zakończenie zaskakuje – wszystko, co do tej pory wydawało się jednoznaczne, w ostatnich rozdziałach nabiera zupełnie nowego znaczenia. To książka, która nie tylko dostarcza emocji i napięcia, ale skłania do głębszej refleksji nad tym, co naprawdę liczy się w życiu i jakie konsekwencje mają nasze wybory. „Bez końca” to inteligentny, dobrze napisany kryminał, który łączy mroczną intrygę z głębokimi rozważaniami na temat ludzkich emocji. Zdecydowanie polecam!


OPIS 

Radczyni prawna Justyna Kielczyk staje w obliczu „urlopowej nudy”. Przypadkowa podróż na rodzinny pogrzeb radykalnie zmienia sytuację, gdy zostaje poproszona o zapoznanie się z aktami umorzonej sprawy morderstwa nauczycielki. Po zapoznaniu się z kserokopiami nadesłanych pocztą materiałów, otrzymuje od siostry zmarłej propozycję przyjazdu na miejsce, celem podjęcia próby znalezienia nowych dowodów.

W miarę poznawania nowych okoliczności bohaterka uświadamia sobie, że natrafiła na złożoną intrygę kryminalną, która sięga kilkunastu lat wstecz. Odkrywa podwójne dno, poznaje relacje międzyludzkie, w których na sympatiach i miłości rysują się cienie strachu, zdrady i braku zaufania. Czy Justyna rozwikła zagadkę i doprowadzi swoją misję do końca i czy będzie chciała, aby jej ustalenia ujrzały światło dzienne?

Powieść „Bez końca” nie jest tylko przewodnikiem po kryminalnej intrydze, lecz także opowieścią o ludzkich emocjach, marzeniach i lękach. Autorka stara się poruszyć kilka ważnych tematów społecznych i psychologicznych, oscylujących wokół problemu samotności, odpowiedzialności i skomplikowanych relacji międzyludzkich. Stawia pytanie, czy mogą mieć wewnętrzny spokój ludzie, którzy na skutek społecznych uwarunkowań wkroczyli kiedyś na mroczne ścieżki, dążąc do ocalenia własnych wartości i relacji.

"Nihal z Krainy Wiatru"- Licia Troisi

 


„Nihal z Krainy Wiatru” to książka, która wciąga od pierwszych stron, przenosząc nas do fascynującego Świata Wynurzonego, pełnego magii, niebezpieczeństw i niezłomnych bohaterów. Główna bohaterka, Nihal, to młoda wojowniczka o niezwykłych cechach – fioletowych oczach, granatowych włosach i szpiczastych uszach. Już od narodzin wie, że jest wojowniczką i marzy o przynależności do Akademii Jeźdźców Smoka. Jednak świat, w którym żyje, nie jest przyjazny kobietom w takich rolach, a jej samotna walka staje się coraz trudniejsza.

Nihal to postać, którą łatwo polubić – silna, odważna i zdeterminowana, ale także pełna wątpliwości i wewnętrznych zmagań. Ma swoje demony, których nie może się pozbyć, a jej historia to nie tylko opowieść o walce z wrogami, ale i o odkrywaniu własnej tożsamości, zrozumieniu swojej przeszłości i poszukiwaniu miejsca w świecie. To sprawia, że bohaterka jest niezwykle autentyczna, a jej emocje stają się bliskie czytelnikowi.

Świat stworzony przez Licię Troisi jest pełen detali, zróżnicowany i realistyczny. Od smoczych legend po okrutne bitwy, od magicznych zaklęć po tajemnice i zdrady – wszystko to tworzy niesamowity klimat. Autorka świetnie balansuje między akcją, a momentami refleksji, dzięki czemu książka jest dynamiczna, ale jednocześnie daje czas na głębsze zastanowienie się nad motywacjami bohaterów i ich wyborami.

Zakończenie tej książki jest pełne napięcia i niedopowiedzeń, co sprawia, że z niecierpliwością czekam na kolejny tom. „Nihal z Krainy Wiatru” to powieść, która łączy w sobie wszystko, co najlepsze w literaturze fantasy – emocjonującą akcję, pełne magii światy, silne postacie oraz poruszające wątki o odkrywaniu siebie i walce o lepsze jutro. To książka, która z pewnością spodoba się wszystkim.

OPIS 
Pierwszy tom bestsellerowej trylogii młodej włoskiej pisarki, która osiągnęła niebywały sukces w kraju i za granicą. Łączna sprzedaż tego tytułu wyniosła we Włoszech ponad 1.050.000 egz.
Powieść trafiła także na listy bestsellerów w Niemczech i we Francji, a prawa do jej przekładu kupiło 17 krajów.
Bohaterką powieści jest Nihal – Pół-Elf o fioletowych oczach, granatowych włosach i szpiczastych uszach. Od dnia swoich narodzin wie, że jest wojowniczką. Marzy o tym, by móc uczyć się w Akademii Jeźdźców Smoka i pobić Famminów, potwory, które stworzył Tyran, by zniszczyły jej świat. Jednak zostać Jeźdźcem Smoka jest bardzo trudno, a w dodatku nie ma wśród nich kobiet. Nihal, która dorastała wśród ludzi, jest ostatnim żyjącym Pół-Elfem, choć sama o tym nie wie. Nigdy nie udało jej się poznać swojego ludu, całkowicie wytępionego przez Tyrana, ale wciąż nosi w sobie ból swoich współplemieńców. To oni nawiedzają ją teraz w snach i namawiają do zemsty. Nihal ma tylko dwóch sprzymierzeńców: młodego maga Sennara i niezastąpiony miecz z czarnego kryształu, który zrobił dla niej mężczyzna, uważany przez nią za ojca.



"Zawieszeni T.1 Oli"- Nina Włodarczyk

 

„Zawieszeni. Oli” to książka, która zostaje w głowie na długo. Sięgnęłam po nią z ciekawości, ale już po kilku stronach wiedziałam, że to będzie historia, której tak łatwo nie zapomnę. To nie jest typowa młodzieżówka pełna schematów i przewidywalnych rozwiązań. To książka o dorastaniu, które nie zawsze jest proste i kolorowe. O marzeniach, które czasem wydają się nierealne, ale mimo wszystko wciąż w nas żyją. I o muzyce, która dla bohaterów staje się czymś więcej niż tylko dźwiękami – to ich sposób na przetrwanie.

Największą siłą tej historii są bohaterowie. Emilia, Jakub i Edward to młodzi ludzie, którzy musieli zmierzyć się z trudnymi doświadczeniami – stratą, porzuceniem, alkoholizmem i chorobami, które nie mają prostych rozwiązań. Każdy z nich nosi w sobie swój ból, ale jednocześnie nie poddają się i próbują znaleźć w życiu coś, co nada mu sens. Kiedy pojawia się Oliwier, ich świat zaczyna się zmieniać. Wnosi coś, czego się boją – nadzieję. I to właśnie ten wątek najbardziej mnie poruszył. Bo czasem łatwiej jest żyć w przekonaniu, że nic dobrego nas już nie czeka, niż uwierzyć, że można jeszcze coś zmienić.

Podoba mi się, że autorka nie unika trudnych tematów, ale nie robi tego w sposób nachalny. Nic nie jest tu podane wprost, nic nie jest przerysowane – wszystko dzieje się między słowami, w gestach, w niedopowiedzeniach. Styl jest lekki, ale pełen emocji, przez co czyta się tę książkę jednym tchem. Momentami bolało mnie serce, momentami uśmiechałam się do książki, bo te postacie są tak realne, że miałam wrażenie, jakbym znała ich osobiście.

Nie mogę się doczekać kolejnych części. Ta historia dopiero się zaczyna i czuję, że jeszcze nie raz mnie poruszy. Polecam każdemu, kto szuka książki prawdziwej, emocjonalnej i pełnej pasji.


OPIS 

Pierwsze cztery części "Zawieszonych" to początek ich drogi do dorosłości, budowania zespołu, pierwszego wyjścia z muzyką poza drzwi szopy, odkrywania siebie i swojej seksualności w cieniu różnych potworów takich jak alkoholizm, porzucenie czy choroby, na które nikt nie wymyślił jeszcze lekarstwa.

Jeszcze kilka miesięcy temu Emilia, Jakub i Edward mieli marzenia – wielkie i naiwne, takie, jakie marzenia powinny być. Ale wtedy było ich więcej. Tylko że marzenia nie umierają nawet kiedy ludzie, których dotyczą, już nie istnieją. I wtedy w ich życiu zjawia się Oliwier, który przynosi coś, czego każdy z nich się boi – nadzieję.

"Jelitowa rewolucja. Odzyskaj zdrowie, żyj długo i jedz to, co lubisz" - Magdalena Cubała-Kucharska


„Jelitowa rewolucja” to książka, która w przystępny sposób tłumaczy, jak zdrowie jelit wpływa na cały organizm – od odporności, przez nastrój, aż po energię. Autorka, jako doświadczona lekarka, zrozumiale wyjaśnia trudne tematy, a dzięki licznym obrazkom, schematom i dużej czcionce książkę czyta się lekko i przyjemnie. Inspirujące historie pacjentów oraz praktyczne porady sprawiają, że to nie tylko lektura, ale i przewodnik po lepszym zdrowiu. Jeśli chcesz zadbać o swoje ciało, pozbyć się dolegliwości trawiennych i odzyskać energię, ta książka to strzał w dziesiątkę. Idealna dla każdego, kto szuka konkretów i chce wprowadzić realne zmiany w swoim życiu. Polecam każdemu, kto pragnie zrozumieć, jak ważne są zdrowe jelita!


OPIS KSIĄŻKI

 Czy czujesz, że Twoje ciało jest w ciągłej walce? Męczą Cię wzdęcia, bóle brzucha, uczucie ciężkości... A może masz problemy z odpornością, migreny lub zmienne nastroje?

Co, jeśli klucz do twojego zdrowia i dobrego samopoczucia tkwi w miejscu, o którym niewiele myślisz – w jelitach?
Chcesz jeść ulubione potrawy bez wyrzutów sumienia? Masz dość ciągłego zmęczenia i problemów trawiennych? „Jelitowa Rewolucja” to twoja szansa, by zmienić swoje życie na lepsze. Zadbaj o swoje jelita, a one odwdzięczą się ci zdrowiem, energią i wolnością w jedzeniu tego, co kochasz.
Dr Magdalena Cubała-Kucharska, ekspert medycyny integracyjnej, odkrywa prawdę, która może całkowicie odmienić twoje życie. W książce „Jelitowa Rewolucja” dowiesz się, jak zdrowie jelit ma fundamentalne znaczenie dla twojego ciała, energii i dobrego samopoczucia – a nawet długowieczności.
Zainspirowana starożytną mądrością Hipokratesa, który twierdził, że "wszystkie choroby zaczynają się w jelitach", dr Cubała-Kucharska prowadzi cię przez fascynujący świat mikrobioty jelitowej – dom dla bilionów mikroorganizmów, które wpływają nie tylko na trawienie, ale także na zdrowie psychiczne, odporność i ogólny stan zdrowia. Ale co, jeśli te mikroorganizmy są w nieładzie? Wtedy pojawia się dysbioza – niewidoczny wróg, który może sabotować każdy aspekt twojego życia.
Książka wciąga cię od pierwszej strony, opowiadając historie pacjentów, których codzienne życie było zrujnowane przez problemy jelitowe. Jak Adrian – tancerz, którego życie wywróciły do góry nogami problemy z trawieniem. Jego wystający brzuch i zmęczenie sprawiły, że każdy krok na parkiecie był dla niego wyzwaniem. Ale dzięki odpowiedniej diagnozie i prostym zmianom w diecie, wrócił na szczyt. To tylko jedna z wielu inspirujących historii, które pokazują, że zdrowe jelita mogą całkowicie odmienić życie.
To nie jest tylko książka o zdrowiu jelit. „Jelitowa Rewolucja” to praktyczny przewodnik, który czyta się jednym tchem!
Krok po kroku pokaże ci, jak rozpoznać sygnały, że twoje jelita potrzebują wsparcia – od wzdęć i bólu brzucha, przez alergie pokarmowe, aż po chroniczne zmęczenie i bóle stawów. Autorka prowadzi cię przez każdy etap – od diagnozy, przez leczenie, aż po odbudowę zdrowej mikrobioty. Odkryjesz, jak ważne jest dbanie o jelita nie tylko poprzez dietę bogatą w błonnik, ale także przez unikanie stresu i dbanie o zdrowy styl życia.
Dowiesz się również, jak jelita wpływają na twój mózg, nastrój i odporność. Wiesz, że 90% serotoniny, tzw. hormonu szczęścia, jest produkowane w jelitach? Jeśli chcesz lepiej spać, mieć więcej energii i odzyskać radość życia, musisz zacząć od jelit.
W książce znajdziesz także proste i skuteczne wskazówki, które pomogą ci unormować dietę i styl życia. Odkryjesz sześć kluczowych kroków do zdrowych jelit.
„Jelitowa Rewolucja” to nie tylko książka dla tych, którzy mają problemy zdrowotne – to lektura dla każdego, kto chce zadbać o zdrowe, silne ciało i cieszyć się długim, pełnym energii życiem. Dzięki tej książce odkryjesz, że zdrowe jelita to klucz do jedzenia tego, co kochasz, bez wyrzutów sumienia, bólu i zmęczenia.
Nie czekaj, aż problemy zdrowotne staną się twoją codziennością. Odzyskaj zdrowie, żyj długo i jedz to, co lubisz! Teraz jest twój czas na jelitową rewolucję!

"Baron" - Krzysztof Jóźwik


 

„Baron” Krzysztofa Jóźwika to kryminał, który przyciąga od pierwszych stron, oferując brutalność, mrok i głęboką intrygę. Fabuła skupia się na morderstwie młodej kobiety, które staje się początkiem zawiłego śledztwa prowadzonego przez detektywów Ewę Jędrycz i Huberta Zaniewskiego. Kiedy początkowo niezwiązane ze sobą przestępstwa zaczynają układać się w logiczną całość, zaczyna się wątpliwa podróż przez świat gangów, korupcji i osobistych tragedii bohaterów.

Autor stworzył bardzo dynamiczną opowieść, która nie boi się ukazać najbardziej brutalnych aspektów ludzkiej natury. Zbrodnie, jakie muszą rozwiązać bohaterowie, są pełne przemocy i okrucieństwa, co sprawia, że książka nie jest dla osób o słabszych nerwach. Choć brutalność może być przytłaczająca, to jednak wprowadza głęboki realizm i nie pozwala oderwać się od lektury. Jóźwik ma dar do tworzenia napięcia, które nie opuszcza czytelnika przez całą książkę, a zaskakujące zwroty akcji dodatkowo podnoszą temperaturę emocji.

Fabuła jest świetnie poprowadzona, a każde odkrycie w śledztwie łączy się z kolejnym kawałkiem układanki. Postacie, choć złożone i pełne swoich problemów, są wiarygodne, co tylko dodaje realizmu całej historii. W książce nie brakuje momentów, które zmuszają do refleksji nad moralnością, granicami prawa oraz ludzką naturą. Dodatkowo, autor nie unika pokazania trudnych, osobistych wątków.

„Baron” to książka, która zadowoli każdego fana brutalnych, wciągających kryminałów. To powieść, która nie daje chwili wytchnienia i trzyma w napięciu do ostatnich stron. Jeśli lubisz historie pełne przemocy, zawiłych intryg i zaskakujących zakończeń, to „Baron” będzie dla Ciebie idealną lekturą.

"Grota" - Marcel Moss

 

Czy można oderwać się od książki, która przyciąga jak magnes, a jednocześnie przeraża swoją brutalnością? "Grota", druga część serii o komisarzu Samborze Malczewskim, to kryminał, który zostaje w głowie na długo po odłożeniu go na półkę.

Marcel Moss tym razem naprawdę przeszedł samego siebie. Wcześniejsze jego książki, po które sięgałam, były bardziej stonowane, a ich tempo spokojniejsze. Tymczasem w "Czarciej Grocie" autor rzuca nas na głęboką wodę – pełną mroku, krwi i psychologicznych zawiłości. To jedna z najmocniejszych książek, jakie miałam okazję przeczytać w ostatnim czasie. Już sam opis mówi wiele, ale fabuła i szczegóły, które odkrywamy w trakcie lektury, to jazda bez trzymanki, która nie daje chwili wytchnienia.

Akcja rozgrywa się w małej wsi, otoczonej mrocznym Runowskim Lasem, gdzie odnalezione zostaje poćwiartowane ciało 14-letniego Marcina Służewskiego. Już sam początek sprawia, że ciarki przechodzą po plecach. Mieszkańcy wierzą w Strzygę – słowiańskiego demona, który poluje na ludzi. Jednak komisarz Sambor Malczewski wie, że zło jest bardziej przyziemne, a człowiek może być potworem, o którym strach nawet myśleć.

Największe wrażenie zrobił na mnie wątek rodziny Renderów – ich izolacja od świata, mroczne tajemnice i przerażające sekrety, które wychodzą na jaw w trakcie śledztwa. Przyznam, że ten element fabuły mocno przypominał mi głośną sprawę Josefa Fritzla, która kilka lat temu wstrząsnęła opinią publiczną. Moss umiejętnie buduje napięcie, odkrywając kolejne potworności i rzucając światło na najmroczniejsze zakamarki ludzkiej psychiki.

To książka brutalna, mocna, momentami wręcz szokująca. Czy polecam ją? Zdecydowanie, ale tylko fanom naprawdę mocnych rzeczy! To nie jest kryminał dla każdego – jeśli w literaturze szukasz lekkiej rozrywki, lepiej sięgnij po coś innego. Jednak jeśli lubisz dreszczyk emocji i nie boisz się wchodzenia w mroczne zakamarki ludzkiej natury, ta książka będzie strzałem w dziesiątkę!


"Giselle. Prawdziwie oddany." - Maurycy Nowakowski

 

 

"Giselle. Prawdziwie oddany" to powieść, która zabiera czytelnika w fascynujący świat muzyki, pełen kontrastów i emocji. Na tle pulsującego Londynu poznajemy dwóch głównych bohaterów – Patricka, bogatego producenta muzycznego, i Leonarda, ulicznego grajka, których życiowe ścieżki choć zupełnie odmienne, splatają się w niezwykły sposób.

Patrick to człowiek sukcesu, ceniony w branży za swoje radiowe przeboje, żyjący w świecie luksusu i uznania. Jednak za fasadą sukcesu kryje się mężczyzna, który wciąż poszukuje czegoś więcej – prawdziwego spełnienia i autentyczności w muzyce. Z kolei Leonard to artysta uliczny, który każdego dnia walczy o przetrwanie, lecz w jego grze na gitarze słychać nieokiełznaną pasję i głód wolności. Obaj bohaterowie, choć tak różni, mają wspólny cel: chcą tworzyć muzykę na własnych zasadach, bez kompromisów i nacisków ze strony komercji.

Narracja powieści jest dynamiczna i pełna muzycznych odniesień, które dodają jej autentyczności. Opisy koncertów, prób i zmagań bohaterów z przeciwnościami losu są tak sugestywne, że czytelnik niemal czuje rytm, który towarzyszy Patrickowi i Leonardowi na każdym kroku. Autor zgrabnie przeplata ich historie, ukazując różne oblicza muzycznego świata – od blasku reflektorów po ciemne zaułki, gdzie rodzi się prawdziwa sztuka.

To książka, która porusza serce i inspiruje, pokazując, że prawdziwie oddani nigdy się nie poddają. Czytelnicy, którzy kochają muzykę i emocjonujące historie, na pewno odnajdą w tej powieści coś dla siebie.

Polecam tę książkę wszystkim, którzy szukają inspirującej lektury pełnej muzycznych dźwięków i prawdziwych emocji. Patrick i Leonard to postaci, które na długo zapadną w pamięć, a ich historia przypomni, że czasem koniec jest dopiero początkiem nowej drogi.


OPIS OD WYDAWCY 

Kulisy świata muzyki, piękno tworzenia, żar koncertów i tajemnicza trauma z przeszłości. Patrick jest bogatym i cenionym producentem radiowych przebojów. Leonard to biedny uliczny grajek. Obaj żyją w Londynie, ale obracają się w różnych środowiskach. Wiele ich różni, a mimo to kluczowa rzecz sprawia, że są do siebie podobni. Obaj mają wielki, niewykorzystany potencjał i marzą o rockowej karierze prowadzonej na własnych zasadach. Trudności się piętrzą, rzeczywistość rzuca kłody pod nogi, ale prawdziwie oddani zawsze do końca walczą o swoje marzenia. Czy ich batalie z przeciwnościami losu okażą się zwycięskie? Czy jest tu szansa na happy end? A może w tym przypadku koniec będzie dopiero początkiem…


"Eutymia" - Grzegorz Mirosław

 


Czytanie tej książki było jak wyprawa w głąb mrocznych, pełnych tajemnic zakamarków Pienin. Autor po raz kolejny udowodnił, że jest mistrzem budowania napięcia i kreowania bohaterów, którzy żyją własnym życiem. Malejko, zmęczony życiem, ale wciąż pełen determinacji, oraz Michalik, jego niezłomna partnerka, tworzą duet, który z każdą stroną staje się coraz bardziej autentyczny. Ich zmagania z tajemnicami morderstw, które splatają się z pradawnymi legendami Inków, wciągnęły mnie bez reszty.

Każdy rozdział przynosi nowe pytania, a zaskakujące zwroty akcji nie pozwalają się oderwać. Szczególną rolę odgrywa tu kipu – inkaskie pismo węzełkowe – które dodaje historii niezwykłego smaku, łącząc teraźniejszość z mroczną przeszłością. Atmosfera Pienin, odmalowana z dbałością o szczegóły, sprawia, że niemal czułam chłód górskiego powietrza i zapach jesiennych liści. To książka, która nie tylko wciąga, ale też pozostawia z uczuciem, że chcę więcej. Mam nadzieję, że Malejko powróci w kolejnej odsłonie swoich przygód.

OPIS WYDAWCY 
Edmund Malejko powraca w nowej odsłonie!
Jesień. Pieniny. Szczawnica poza sezonem.
W górach ginie mężczyzna. Choć wygląda to na niefortunny wypadek nieostrożnego turysty z Hiszpanii, szybko okazuje się, że to tylko pozory. Prowadzący sprawę komisarz Edmund Malejko znajduje w pobliżu ciała kipu, inkaskie pismo węzełkowe, które odegra w śledztwie niebagatelną rolę. Poza tym od tej pory policjant zaczyna otrzymywać anonimowe wiadomości, wskazujące, że jest stale obserwowany. Z oddechem na karku swojego tajemniczego obserwatora odkrywa w ruinach Zamku Pienińskiego kolejne zwłoki – tym razem ofiarą zabójstwa jest młoda kobieta.
Na każdym etapie dochodzenia Malejko wraz ze swoją partnerką, młodszą aspirant Majką Michalik, napotykają opór. Krętymi ścieżkami natrafiają w końcu na trop legendarnego skarbu Inków, który, jak się okazuje, powiązany jest z zabójstwami i prowadzonym śledztwem. Komisarz ma jednak wrażenie, że demony z jego przeszłości nie pozwolą mu rozwiązać tej sprawy i nigdy nie przestaną go gonić… choć powinny pozostać martwe.
Autor ponownie łączy krwawe legendy, rytuały oraz brutalne mordy, osadzając je w pięknych górskich krajobrazach – tak jak zrobił to w bestsellerowym „Diablaku”. Czy Malejko stawi czoła pradawnym legendom i rozwiąże zagadkę nietypowych zabójstw? Co tak naprawdę wydarzyło się w noc Kupały w starożytnej świątyni ukrytej we wnętrzu Babiej Góry?
"Kolejny rollercoaster Grzegorza Mirosława! Pieniny, Szczawnica, trzystuletnia legenda Inków i tajemnica, dla której wielu jest w stanie zabić. Po sukcesie Diablaka wydawało się, że wiele więcej nie da się wymyślić. A jednak Eutymia nie tylko zaskakuje, ale także nie pozwala się odłożyć… Serdecznie polecam!" - Agnieszka Lis


"Diabeł" - Robert Ziębiński

 


Zdecydowanie warto sięgnąć po Diabła, szczególnie teraz, gdy historia ta doczekała się ekranizacji. Książka od pierwszych stron wciąga w mroczny i brutalny świat pełen trudnych decyzji i moralnych dylematów. Autor stworzył niesamowicie sugestywną narrację, która nie tylko trzyma w napięciu, ale też zmusza do refleksji nad granicami dobra i zła. Bohaterowie są pełnokrwiści, a ich wybory – często dramatyczne – zostają w pamięci na długo po zamknięciu książki.

Ekranizacja, którą miałam okazję obejrzeć w kinie, świetnie oddaje klimat powieści. Choć wiadomo, że trudno jest w pełni przenieść tak rozbudowaną fabułę na ekran, to twórcy – z samym autorem jako scenarzystą – spisali się znakomicie. Film jest intensywny, dynamiczny i wizualnie bardzo mocny. Aktorzy wypadli świetnie, a napięcie towarzyszyło mi przez cały seans. To jedna z tych ekranizacji, które z powodzeniem uzupełniają literacki pierwowzór, a nie jedynie próbują go kopiować.

Po seansie nie mogłam przestać myśleć o tej historii, więc od razu sięgnęłam po Medeę. Już pierwsze rozdziały pokazują, że autor utrzymuje wysoki poziom, a dalszy ciąg obiecuje jeszcze więcej emocji i niespodziewanych zwrotów akcji.

Jeśli jeszcze nie mieliście okazji, gorąco polecam zarówno przeczytanie książki, jak i wybranie się do kina. To historia, która zostaje w głowie na długo – bez względu na to, czy poznaje się ją na papierze, czy na ekranie. A dla fanów literatury z dreszczykiem i mocnymi akcentami Medea będzie idealnym zwieńczeniem tej przygody!


OPIS OD WYDAWCY 

Piekło jest w nas. Przez ćwierć wieku armia była jedyną rodziną Maksa. Kiedy opuścił jej szeregi, stracił sens życia. Wyjazd na pogrzeb ojca traktuje jako szansę na ostateczne rozliczenie się z przeszłością. Maks wraca do rodzinnego miasta i trafia w sam środek wojny między przyjacielem ojca a lokalnym gangsterem. Wkrótce okazuje się, że wyjazd z miasta wcale nie jest tak prosty, jak mu się wydawało, a Maks będzie musiał opowiedzieć się po którejś ze stron konfliktu.
Wspierany jedynie przez przyjaciółkę i byłą dowódczynię oraz psa weterana, Maks stanie do walki, której wynik zdaje się z góry przesądzony. Jest jednak coś, czego bezwzględni bandyci nie wiedzą. Ksywa operacyjna Maksa nie przez przypadek brzmiała DIABEŁ. W małym śląskim miasteczku rozpętuje się wojna. Dla jednych piekło na ziemi... Dla Maksa prawdziwy dom... Pierwsza w Polsce powieść wydana w selfpublishingu, na podstawie której nakręcono film. Powieść i film powstały w ścisłej współpracy z żołnierzami JW GROM.
Eryk Lubos wcielający się w postać Maksa jest pierwszym polskim aktorem, który spędził blisko dwa lata w środowisku żołnierzy, by wiarygodnie oddać na ekranie i w produkcji audio zachowanie weterana sił specjalnych.
Nad zachowaniem książkowej i filmowej Suki czuwał Marcin "Lewy” Wyszyński – były dowódca Grupy Przewodników Psów Bojowych (K-9) w JW GROM.
Nad bronią i jej obsługą pieczę trzymali weterani z fundacji Sprzymierzeni z GROM oraz Arek "Motyl” Dembiński.


"W świecie absurdu" - Monika Koszewska

 


„W świecie absurdu” Moniki Koszewskiej to książka, która wciąga od pierwszych stron, łącząc absurdalny humor z głębszymi refleksjami na temat współczesnego świata. Autorka, znana z umiejętności lekkiego podejścia do trudnych tematów, tym razem bierze na warsztat pandemię i jej skutki, kreując historię pełną komicznych, a jednocześnie nieco przerażających wydarzeń. To powieść, która bawi, ale także zmusza do zastanowienia się nad naszą rzeczywistością i tym, jak poradziliśmy sobie z kryzysem, który dotknął nas wszystkich.

Głównym bohaterem jest Filip Zalewski – pracoholik, który postanawia zrobić krok w stronę samopoznania, wyjeżdżając na rekolekcje do klasztoru. W tym czasie świat, którego Filip znał, dosłownie zmienia się w sposób, którego nie mógł przewidzieć. Po powrocie z jego podróży, odkrywa, że pandemia i obostrzenia wywróciły rzeczywistość do góry nogami. Nie tylko nikt nie wierzy w jego brak wiedzy na temat wirusa i obostrzeń, ale sam Filip zostaje wplątany w serię absurdalnych wydarzeń – od aresztu po szpital psychiatryczny, a później w środek politycznej intrygi. Kiedy w końcu wraca do domu, gdzie czeka na niego żona Basia, kłopoty wcale się nie kończą – wprost przeciwnie, każdego dnia pojawiają się nowe wyzwania.

Koszewska nie tylko ukazuje humorystyczne i absurdalne wydarzenia, ale także wykorzystuje je, by poruszyć poważniejsze tematy. Satyra na politykę, społeczne normy, władze oraz zachowania ludzi w obliczu kryzysu to tylko niektóre z kwestii, które autorka zręcznie przemyca w swojej powieści. Choć sytuacje, które mają miejsce w książce, wydają się na pierwszy rzut oka komiczne i nierealne, w gruncie rzeczy są bardzo prawdziwe. Koszewska potrafi wyśmiewać absurdy rzeczywistości w sposób, który jednocześnie prowokuje do głębszych przemyśleń.

Co więcej, pod warstwą humoru skrywa się także refleksja nad tym, jak pandemia wpłynęła na nasze życie, zmieniając nasze priorytety, relacje międzyludzkie, a nawet sposób postrzegania świata. 


OPIS OD WYDAWCY 
„W świecie absurdu” to powieść, która Was zaskoczy, rozbawi i wprawi w zadumę. Monika Koszewska odkrywa przed czytelnikami swój niebywały talent komediowy. Nie czytajcie w nocy, bo śmiechem obudzicie sąsiadów! Autorka nie byłaby jednak sobą, gdyby pod pretekstem lekkiej historii nie przemyciła również treści poważnych i nie skłoniła czytelników do refleksji.
Filip Zalewski to pędzący przez życie pracoholik, który zgodnie z zaleceniem swojego psychoterapeuty wyjeżdża na jakiś czas do klasztoru, by w ciszy oddać się zadumie nad własnym życiem, nieco zwolnić i odkryć, co tak naprawdę jest ważne. Nie wie jednak, że podczas jego nieobecności i wylogowania się z życia (dosłownie i w przenośni) na świecie rozszalała się pandemia. Gdy Filip wraca do domu, znajduje się w zupełnie nowej, absurdalnej rzeczywistości. Nikt jednak nie daje wiary jego słowom, że mężczyzna nie ma pojęcia o śmiertelnym wirusie, Zmorze, oraz obostrzeniach i dziwacznych zasadach, które wprowadzili rządzący. To wszystko sprawia, że Filip trafia najpierw do aresztu, a następnie na oddział psychiatryczny. Absurd goni absurd, a bohater z każdą chwilą wikła się w coraz bardziej nieprawdopodobne tarapaty. Gdy szczęśliwie wraca do domu, gdzie wyczekuje go ukochana żona Basia, kłopoty wcale się nie kończą. Wręcz przeciwnie – każdy dzień przynosi nowe problemy.
Codziennie wprowadzane są nowe rozporządzenia, w których na próżno szukać logiki. Świat sprawia wrażenie, jakby stał się spełnieniem snu wariata. Pandemia pandemią, ale nawet w obliczu tak poważnych zdarzeń rządzący pozostają rządzącymi – przekręty, łapówki, tu nic się nie zmienia. A najgorsze jest to, że pewnego dnia to wszystko wkracza w życie Bogu ducha winnych Zalewskich. Basia zostaje wplątana w tajemniczą aferę polityczną, trafia do aresztu i wszystko zaczyna wyglądać coraz bardziej niepokojąco. Nikt nie zdaje sobie sprawy z tego, jak daleko mogą sięgać macki politycznej ośmiornicy, pozbawionej skrupułów i sentymentów. Sprawa zatacza coraz szersze kręgi, sięgając aż do osób na najwyższych szczeblach władzy państwowej. Bohaterowie zostają pozostawieni sami sobie i swoim domysłom… Małżonkom przyjdzie się zmierzyć nie tylko ze Zmorą, ale również stawić czoła. I w sumie nie wiadomo, co gorsze… Czy to wszystko kiedyś się skończy? Jak poradzą sobie Basia i Filip z przeciwnościami losu? Jak będzie wyglądał świat po pandemii, o ile w ogóle wirus kiedyś zniknie?
Monika Koszewska zaprasza nas do absurdalnego świata, kreśląc karykaturę przeszłej rzeczywistości niczym Stanisław Bareja w swoich kultowych filmach. Trochę śmieszno, trochę straszno…




"Fabled Lands 1: Rozdarte Królestwo" - Dave Morris, Jamie Thomson

 


„Fabled Lands: Rozdarte Królestwo” to pierwsza część klasycznej serii gier książkowych, która zabiera nas do królestwa Sokary, tuż po wojnie domowej. To miejsce, gdzie nie brakuje niebezpieczeństw, a każda decyzja ma swoje konsekwencje. Choć początkowo może wydawać się, że wędrujemy bez wyraźnego celu, to ta pozorna swoboda jest jednym z najmocniejszych atutów tej gry książkowej.

W przeciwieństwie do tradycyjnych książek, gdzie wydarzenia toczą się według ustalonej linii fabularnej, „Fabled Lands: Rozdarte Królestwo” oferuje graczowi pełną swobodę. Nie ma jednej właściwej ścieżki – to my decydujemy, gdzie poprowadzimy swoją postać i jaką drogą podążymy, by zdobywać doświadczenie, zyski i sojuszników. Oprócz klasycznych misji, możemy eksplorować, handlować, wchodzić w interakcje, a także podejmować różne wyzwania – od walki z potworami po tajemnicze misje w świątyniach.

Każda postać zaczyna grę na pierwszym poziomie rangi, jako „Wyrzutek” lub „Wyrzutkini”, ale to my decydujemy, w jaki sposób rozwinie się nasz bohater. Do wyboru mamy sześć profesji: Kapłan, Łotr, Wojownik, Mag, Trubadur i Podróżnik, z których każda oferuje unikalne umiejętności i możliwości. To, jak poprowadzimy rozwój naszej postaci, ma ogromne znaczenie. Zdolności, które wybierzemy, mogą decydować o tym, czy uda nam się pokonać czarnego rycerza, przechytrzyć morskiego smoka, czy zrealizować inne misje.



Klimat książki to kolejny jej mocny punkt. Autorzy stworzyli królestwo, które tętni życiem – z wieloma różnorodnymi lokacjami, od świątyń pradawnych bóstw po tętniące życiem targowiska. Ilustracje, które zdobią książkę, pomagają jeszcze bardziej zanurzyć się w tym świecie, a dołączona mapa świetnie ułatwia orientację w rozległych krainach.

Jedną z największych zalet tej gry książkowej jest to, że każda decyzja ma wpływ na rozwój fabuły i losy naszej postaci. Wybory, które podejmujemy, mogą prowadzić do wielu różnych zakończeń. W trakcie gry napotykamy rozmaite wyzwania – zarówno na lądzie, jak i na morzu – a nasze zdolności, przedmioty i sojusze mają decydujący wpływ na to, czy odniesiemy sukces. Oprócz walki, część misji opiera się na strategii, zarządzaniu zasobami i wyczuciu, kiedy warto postawić na spryt, a kiedy na siłę.

„Fabled Lands: Rozdarte Królestwo” oferuje mnóstwo godzin rozgrywki. Gra nie kończy się po jednej wyprawie – każda decyzja otwiera nowe możliwości, a wiele zakończeń pozwala na wielokrotne powroty i różne ścieżki. Często stajemy przed wyborem, który prowadzi nas na nową ścieżkę, a rozgrywka może trwać długie godziny. Dodatkowo, seria „Fabled Lands” pozwala na łączenie poszczególnych tomów, co jeszcze bardziej zwiększa różnorodność rozgrywki.

Podsumowanie

„Fabled Lands: Rozdarte Królestwo” to gra książkowa, która łączy elementy klasycznego RPG z interaktywnym storytellingiem. Dzięki różnorodnym wyborom, szerokim możliwościom rozwoju postaci i ciekawym wyzwaniom, gra dostarcza emocjonującej zabawy na długie godziny. Swoboda eksploracji, złożona fabuła oraz piękna oprawa graficzna sprawiają, że jest to pozycja obowiązkowa dla miłośników gier paragrafowych i fantastyki. Jeśli szukasz książki, która pozwala Ci na pełną kontrolę nad historią, to „Fabled Lands: Rozdarte Królestwo” z pewnością Cię pochłonie.



OPIS OD WYDAWCY 

Krótko po wojnie domowej królestwo Sokary staje się polem krwawej walki. Niebezpieczną krainą, w której można poznać, czym jest strach. To właśnie tam przygoda czeka na wyciągnięcie Twojej ręki…

W Rozdartym królestwie to TY decydujesz, którą ścieżkę wybrać, na jakie niebezpieczeństwa się narazić i z którymi przeciwnikami podjąć walkę. Czy stoczysz pojedynek na śmierć i życie z czarnym rycerzem, ukradniesz skarb morskiego smoka lub uratujesz uwięzionego boga?

Wyrusz w podróż pełną fantastycznych przygód do krain wykraczających poza granice Twojej wyobraźni. Możesz zostać wojownikiem, magiem, podróżnikiem, kapłanem, trubadurem, a nawet łotrem! Twoje podróże w rozdartym wojną królestwie przyniosą ci wrogów i przyjaciół, niebezpieczeństwa i triumfy, fortunę, sławę oraz więcej przygód, niż kiedykolwiek.

"Spowiedź szlachciców 1670. Szczera rozmowa z najgorszym królem Polski" - Christopher Macht, Krzysztof Pyzia

 


"Spowiedź szlachciców" to książka, która wciąga od pierwszej strony i nie pozwala się oderwać aż do ostatniego zdania. Autor zabiera nas w podróż do XVII-wiecznej Rzeczypospolitej, gdzie zamiast pomnikowego obrazu szlachty dostajemy szczery, barwny i pełen humoru portret ich życia.

Akcja rozpoczyna się w momencie ślubu Michała Korybuta Wiśniowieckiego, a już chwilę później przenosimy się do rozmów z dwoma szlachcicami, którzy otwarcie opowiadają o swoich codziennych (i niecodziennych) perypetiach. To właśnie te dialogi są największym atutem książki – napisane błyskotliwie, pełne ironii i realistycznych detali, wciągają czytelnika w świat pełen biesiad, sejmikowych intryg i pojedynków.

Pod warstwą humoru kryje się też sporo prawdy o ówczesnym społeczeństwie – hierarchii, honorze i ludzkich przywarach. Autor świetnie balansuje między lekką, zabawną formą a ciekawymi historycznymi smaczkami, dzięki czemu książka przypadnie do gustu zarówno miłośnikom literatury rozrywkowej, jak i pasjonatom historii.

Co mnie zaskoczyło, to fakt, jak żywe są postacie – od króla Michała Korybuta, przedstawionego z lekkim przymrużeniem oka, po dwóch szlachciców, którzy z humorem opowiadają o swoim świecie. Nie da się ich nie polubić, nawet jeśli czasem irytują swoimi wybrykami.

"Spowiedź szlachciców" to lektura, która bawi, wciąga i pozwala spojrzeć na historię z innej, lżejszej perspektywy. Świetna na wieczory – nie tylko dla miłośników historii, ale dla każdego, kto szuka książki napisanej z pasją i humorem. Polecam z czystym sumieniem! 😊📚


OPIS OD WYDAWCY 

Przenieśmy się do roku 1670. Przed ołtarzem stoją najgorszy król w historii Polski Michał Korybut Wiśniowiecki i jego małżonka Eleonora Habsburżanka. Lada moment po ceremonii rozpocznie się największa popijawa w historii Polski….

Tymczasem władcę odwiedzają dwaj szlachcice – jego wyborcy, bo w Rzeczypospolitej to szlachta obiera królów – a przy tym wielcy pijanice. Opowiadają o czasach, w których przyszło im żyć i pić. Alkohol sprawia, że rozmowa jest wyjątkowo szczera, a uczestnicy nie gryzą się w język… Dowiadujemy się, że do pracy szlachetnie urodzeni mieli sługi i chłopów. Sami zaś skupiali się na hucznych biesiadach, na których wódka, piwo, wino i miód pitny lały się strumieniami. Czasami wyjeżdżali też na sejmy i sejmiki i przy okazji spotykali się z prostytutkami. Gdy te „podstawowe” potrzeby były zaspokojone, sądzili się – z każdym o wszystko – albo wszczynali burdy lub pojedynkowali się. Byleby tylko ich racja i honor zatriumfowały.

Jaka była naprawdę polska szlachta? Dlaczego ichmościowie uderzali głową o posadzkę? Ile potrafili wypić i czemu na biesiadę zabierali ze sobą testament? I jak na to wszystko zapatrywał się król? Niski, gruby, kochający jeść, a do tego skrywający łysinę pod niezliczoną kolekcją peruk? Niech ten dialog będzie dowodem, że najlepsze skecze pisze życie!

Obserwatorzy

Copyright © *Wolne Litery*