"Jesień zapomnianych" - Anna Kańtoch
Trzecia i już ostatnia część trylogii od Pani Anny Kańtoch z Krystyną w roli głównej. Jak zawsze jestem pod wrażeniem i "Jesień Zaginionych" połknęłam w jeden weekend. Jest naprawdę dobra, mroczna i trzyma nas w napięciu do samego końca!
Tym razem przeniesiemy się do roku 1966 i razem z główna bohaterką oraz początkującym dziennikarzem będziemy próbowali rozwikłać pewną tajemnicę. W miejsce od lat dochodzi do samobójstw młodych mężczyzn - fakty pokazują nam jednak, że ktoś w tych zbrodniach może maczać palce, a wszystko nie wygląda tak łatwo, jak mogłoby nam się wydawać. Szybko okazuje się, że w całość może być również zamieszany brat kobiety, który, jak dobrze pamiętamy zaginął kilka lat temu na wędrówce w górach.
Autorka potrafi budować niesamowite historie i bardzo dobrze kreować swoich głównych bohaterów. Tutaj nic nie dzieje się przypadkowo! Akcja jest spokojna, narasta powoli i szybko nas wciąga w swoje sidła. To nie jest krwawy i szybki kryminał, tylko powieść na dłuuuugie czytanie. Jest naprawdę bardzo dobra i ja jestem fanką pióra Pani Anny Kańtoch!
Komentarze
Prześlij komentarz