"Pamiętnik księgarza" - Shaun Bythell
Zobaczyłam opis książki i tą przepiękną i kolorową okładkę z kotem w roli głównej i już wiedziałam, że tę książkę muszę przeczytać! Wszystko napisane w roli pamiętnika, a ja taki format książek uwielbiam i bardzo szybko mi się go czyta. Do tego są to zwierzenia właściciela antykwariatu w Szkocji! Prowadzi on tam "The Bookshop" i to tam się przeniesiemy. Między regały starych i niosących ze sobą historię książek! Myślę, że każdego mola książkowego powinno to zainteresować, tak było też ze mną.
Książka okazała się monotonna i jednostajna. Jeśli jesteście fanami szybkich zwrotów akcji, to tutaj raczej ich nie znajdziecie. Mimo tego, że momentami była nużąca i nudna, to czytało mi się ją dobrze. Możemy zobaczyć i poznać, trochę inne życie od podszewki. Widzimy, z czym zmaga się właściciel antykwariatu i co w pracy denerwuje go najbardziej! Plusik za napisanie książki z humorem. Było w niej naprawdę sporo zabawnych i ciekawych wypowiedzi, przy których ciężko było się nie uśmiechnąć?
Książkę polecam. Nie jest to jakaś perełka i must have, ale mimo to czytało mi się ją naprawdę bardzo dobrze. Do tego fanom czytania i antykwariatów na pewno spodoba się jej klimat. Powinniście być z niej zadowoleni. Noi ta okładka! Od razu skradła moje serce!
Oczywiście to, co jeden człowiek uznaje za dobrą książkę, ktoś inny uważa za złą - o gustach się nie dyskutuje.
Pracując jako księgarz śmiało mogę powiedzieć, że autor idealnie oddał klimat i ducha. Chociaż przyznaję szczerze, że trochę mu zazdroszczę, bo w PL jednak obecnie coraz częściej trafiają się ludzie, którzy nie mają za grosz szacunku do takiej pracy...
OdpowiedzUsuń