"Mroczne sekrety" - Marcel Moss
Genialna, mocna i trzymająca w napięciu do samego końca. Tak właśnie jest nowa książka Marcela Moss! Jeśli jeszcze nie znacie jego twórczości, to zdecydowanie musicie, to nadrobić, a jeśli tak jak i ja jesteście jego fanami, to możecie być pewni- po raz kolejny nie zawiódł!
Trzy wydawać by się mogło niezależne historie, które w pewnym momencie zaczynają się ze sobą łączyć. Kolejne puzzle wskakują na swoje miejsce, a my jesteśmy jeszcze mocniej pochłonięci tą historią. Jak dla mnie jedna z lepszych książek autora, a czytałam wydaje mi się, że wszystkie. Uważajcie tylko - jak zaczniecie ją czytać, to nie będziecie mogli się od niej oderwać.
OPIS OD WYDAWCY
"Dorota od lat żyje pod jednym dachem z mężem despotą, stwarzając na zewnątrz pozory normalności. Kobieta obmyśla w tajemnicy plan uwolnienia się od agresywnego partnera.
Jakub i Alicja wybierają się na zagraniczne wczasy w celu ratowania małżeństwa. Na miejscu zawierają znajomość z tajemniczą parą. Z czasem wchodzą z nimi w nietypowy układ, który wywraca ich życie do góry nogami.
Osiemnastoletnia Nadia spotyka się z biologiczną matką, która porzuciła ją tuż po porodzie. Nie wie, że dopuszczając kobietę do swojego życia, ściąga niebezpieczeństwo na swoich najbliższych.
Trzy historie łączą się ze sobą w najmniej odpowiednim momencie. Teraz każdy zrobi wszystko, by jego mroczne sekrety nigdy nie wyszły na jaw..."
Na pewno będę czytała tę książkę za jakiś czas.
OdpowiedzUsuń