"Ukryci" - Marek Stelar

 


G-E-N-I-A-L-N-A! Zaczęłam ją czytać i całkowicie przepadłam. Książka wciąga od pierwszych stron i co ważne - jest to pierwszy thriller psychologiczny Pana Marka Stelara. Kto czytał już jego poprzednie książki, to wie, że potrafi to robić i w tym przypadku również nie mogłoby być inaczej!

Książka jest mocna. Porusza ważna tematykę i pokazuje nam dzieci z niepełnosprawnością. To właśnie one znikają z okoli Szczecina, a ich rodzice, a przynajmniej niektórzy z nich za wszelką cenę próbują je odszukać. Marta Sygit, razem z ojcem jednego z chłopców, który zniknął zaczyna prowadzić własne śledztwo i przekonać wszystkich, że jej syn ciągle żyje! Czy zdąża przed porywaczem. Czym kieruje się człowiek, który uprowadza te dzieci? Jakie pobudki nim kierują i jaki cel chce osiągnąć? Policja rozkłada ręce, twierdzi, że działa, ale nie widać rezultatów. Czas płynie nieubłagalnie, a w tym wszystkim oni - zrozpaczeni rodzice!

Książka jest wielowymiarowa, akcja jest tutaj naprawdę szybka, autor nie pozostawia niedomówień i cały czas odkrywa przed nami kolejne zagadki tej zbrodni. Porusza również ważną tematykę, jaką jest rodzicielstwo oraz niepełnosprawność. Na mnie zrobiła ogromne wrażenie i wzbudza w nas skrajne emocje - mnie poruszyła!

OPIS
"Marcie Sygit wali się świat, kiedy jej niepełnosprawny syn zostaje uprowadzony. okazuje się, że Piotrek nie jest jedyny, a porywacz działa już od roku.
Zniechęcona brakiem postępów w śledztwie samotna matka znajduje nieoczekiwanie sprzymierzeńca w osobie Marka Bielawskiego, lokalnego przedsiębiorcy i ojca jednego z porwanych chłopców. Upór i determinacja prowadzą tę dwójkę tropem uprowadzonych niknącym we mgle domysłów i hipotez.
Zbieg okoliczności sprawia, że pojawia się szansa na zbliżenie się do porywacza, jednak konieczna jest interwencja wybitnego psychiatry i psychoterapeuty. Doktor Sobczak w zakamarkach umysłu przypadkowego świadka musi znaleźć odpowiedź na kluczowe pytanie: gdzie ukryci są chłopcy?
Wszyscy mają świadomość, że czas się kończy. czy zdążą?"


Komentarze

  1. Nie znam jeszcze twórczość tego autora, ale znajomy bardzo ją zachwala, więc muszę to zmienić.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Obserwatorzy

Copyright © *Wolne Litery*