"Paranoja" - Lisa Jackson

 Moje pierwsze spotkanie z autorka i zdecydowanie nie ostatnie! Książka trzyma w napięciu, a mimo sporych rozmiarów czyta się ja naprawdę płynnie i szybko! 

A wszystko zacznie się od Rachel. Poznajemy kobietę, która od 20 lat żyje z piętnem morderstwa. Wyobrażacie sobie jak destrukcyjne musi to być? To właśnie te 20 lat temu, przypadkowo wystrzelił pistolet, który śmiertelnie ranił jej przyrodniego brata. Kobieta została uniewinniona, ale co z tego? Pamięci i uczuć innych osób nie da się wymazać!  Autorka skupiła się na psychologii bohaterki, co mi bardzo się ona podobało. Widzimy z jakimi traumami, problemami i myślami musi się ona zmagać. Po takim czasie planowany jest zjazd szkolny i tutaj kobieta zdecydowanie obawia się tego wydarzenia! A co tak naprawdę będzie miało miejsce i jakie fakty wypłyną? Autorka wodzi nas za nos, pokazuje, że nie wszystko musi wyglądać tak jak zakładamy sobie z góry i, że czasami prawda wcale nie musi być tą dobrą prawdą! Końcówka - szokuje! I to nie raz! Zdecydowanie polecam! 

OPIS:

"Są w miasteczku Edgewater ludzie, którzy uważają, że dwadzieścia lat wcześniej Rachel Gaston popełniła morderstwo i nie została ukarana.

Jednak do dziś nikt nie zna całej prawdy. Niewinna zabawa nastolatków przerodziła się w tragedię. Ktoś podmienił naboje w broni. Gdy nagle z ciemności wyłoniła się nieznana postać, Rachel wystrzeliła, by dopiero po chwili odkryć, że to jej przyrodni brat – Luke.

Makabryczne sny do dziś paraliżują Rachel. A teraz, gdy zbliża się szkolny zjazd, kobieta czuje, że traci rozum. W powietrzu czuje znany tylko jej zapach perfum, ktoś śledzi jej auto i ktoś obserwuje jej dom...

Ma prawo się bać, a gdy na jaw wychodzą nowe fakty na temat wypadku sprzed lat, Rachel uzmysławia sobie, że nie ucieknie przed przeszłością.

A prawda może okazać się o wiele mroczniejsza niż najgorsze lęki..."



Komentarze

Obserwatorzy

Copyright © *Wolne Litery*