"Życie zero waste" - Katarzyna Wągrowska



Od dawna chciałam wprowadzić do mojego życia zero waste, ale kompletnie nie wiedziałam od czego zacząć i jak się za to zabrać. Jedynym zero waste, jakie starałam się u siebie używać, to było stosowanie torebek eko, zamiast zwykłych reklamówek, chociaż jak wiadomo nie zawsze i nie do wszystkiego. Ta książka małymi kroczkami mówi nam po kolei co powinniśmy zmienić i jak dokładnie to zrobić. 
Po pierwsze jest ona podzielona na główne działy i obszary w naszym domu w których powinniśmy wprowadzić zero waste. Zaczynamy od kuchni - jak wiadomo to stąd bierze się u nas najwięcej śmieci. Wszystkie reklamówki, opakowania po mleku, sokach, mięsie, resztki jedzenia, obierki... dużo można wymieniać! Autorka na wszystko ma rozwiązanie! I co najważniejsze wszystko małymi kroczkami, bez radykalnych zmian. Od razu zaznacza nam, że nie będzie, to na początku dla nas proste i opisuje swoje problemy z jakimi musiała się spotkać i z którymi spotyka się cały czas. Książka jest bardzo życiowa! 
Znajdziemy w niej również przepisy, przepisy na dania, przepisy na kosmetyki, na kiszenie, suszenie i mrożenie. Dowiemy się co można zrobić z wodą po gotowaniu np. ziemniaków! Mamy również bardzo dokładnie rozpisane kompostowanie, co robić z biletami i dokładne checklisty, które pomogą nam wszystko uporządkować. Ja osobiście jestem zakochana w toniku pietruszkowym! 
Książka naprawdę do tematu podchodzi kompleksowo. Jeśli zero waste na 100%, to będzie dla Was za dużo, to i tak uważam, że warto po nią sięgnąć, bo naprawdę ten sposób na życie może nam wiele ułatwić. 

Komentarze

Prześlij komentarz

Obserwatorzy

Copyright © *Wolne Litery*