"Tajemnice pielęgniarek" - Marianna Fijewska
Ciesze się, że ostatnio pojawia się tak dużo książek, które poruszają ważne i istotne tematy. Z tej książki zdecydowanie można się sporo dowiedzieć i nauczyć.
Po pierwsze książka podzielona jest na rozdziały. które między innymi poruszają kwestię zarobków, wypalenia zawodowego, mobbingu, emigracji, edukacji, czy zdrowia. Na ponad 300 stronach dostajemy wypowiedzi pielęgniarek, lekarzy, czy pacjentów. Każdy ma miejsce na swoje własne zdanie i opinię, dzięki czemu ta książka jest bardzo wartościowa i co ważne prawdziwa. Poznacie dokładny pogląd danej osoby, bez zmian i ingerencji osób trzecich.
Mnie już przeraził rozdział pierwszy, który dotyczy tego co najważniejsze czyli pacjentów. Widzimy jaki jest do nich stosunek, jak się ich traktuje i jak oni sami potrafią traktować pielęgniarki. Jak często spotykają się one z agresją, wymuszeniami czy groźbami. Kilka stron dalej poznamy jednak zdanie pacjentów, którzy bez szczędzenia w słowach wyzywają je od najgorszych i bezdusznych. Jak wiadomo prawda zawsze jest po środku. Z jednej strony mamy przepracowane, przemęczone pielęgniarki, które nie wiedzą czego się spodziewać ze strony pacjenta, z drugiej strony mamy właśnie pacjentów, którzy czasami potrafią być bezduszni i traktować je jak przedmioty. Czasami ciężko postawić poprzeczkę na środku i umieć dostosować się do sytuacji.
Pielęgniarki często spotykają się w wypaleniem zawodowy i stresem pourazowym (co mnie wcale nie dziwi!). Na co dzień spotykają się one ze śmiercią, przepracowaniem i stresem. Boli mnie to, że w Polsce jest to tak mało szanowany zawód! Wszystko jednak chyba wynika z przeszłości. Mam nadzieję, że za kilka lat każda pielęgniarka będzie o wiele bardziej szanowana i będzie miała uznanie tak, jak ma to miejsce na zachodzie! Ja trzymam kciuki i sama będę robiła co się tylko da, żeby tak właśnie się stało!
Książkę polecam! Otwiera nam oczy.
Komentarze
Prześlij komentarz